Kryptowaluty w ostatnim dziesięcioleciu stały się must have większości inwestorów. Stało się to głównie za sprawą Bitcoina i jego rosnącego kursu. Dość powiedzieć, że jego cena jeszcze w 2016 roku nie przekraczała 900 dolarów. W ciągu pięciu lat wzrosła do ponad 60 tysięcy dolarów. A na przełomie lat 2024 i 2025 przebiła granicę 100 tysięcy dolarów. Inwestycja w Bitcoina przyniosła zatem ponadprzeciętne zyski. W ciągu tylko 2024 roku kurs wzrósł o ponad 100%. Na fali popularności Bitcoina wybiły się też inne kryptowaluty jak Ethereum czy Solana. Obecnie na rynku funkcjonuje kilkadziesiąt tysięcy różnych kryptowalut. Popularność tego aktywa powoduje niekiedy problemy z właściwym rozliczeniem podatku od sprzedaży. W dzisiejszym Podatkowo to i owo przedstawiamy, jak należy rozliczyć się z fiskusem, by nie narazić się na późniejsze nieprzyjemności.
Zakup = koszt
W przeciwieństwie do akcji czy obligacji, koszt uzyskania przychodu z inwestycji w kryptowaluty rozpoznajemy już w momencie ich nabycia. Oznacza to, że o ile nie zostaną one sprzedane w tym samym roku, to zakończymy go z nadwyżką kosztów uzyskania przychodu nad przychodami w wysokości wydatków poniesionych na nabycie kryptowalut. Konsekwencją tego jest konieczność złożenia deklaracji podatkowej nawet jeśli nie sprzedaliśmy żadnych kryptoaktywów. Nadwyżkę kosztów możemy jednak skompensować z przychodami ze sprzedaży kryptowalut w następnych latach. Nadwyżka kosztów nie jest tym samym co strata podatkowa (choć de facto tak można ją rozumieć). Stratę podatkową można jednak rozliczyć w ciągu pięciu lat, nadwyżka kosztów uzyskania przychodu nie ma daty ważności. Jeżeli zatem daną kryptowalutę sprzedamy po 10 latach, wówczas nadal możemy rozliczyć koszty, które wcześniej ponieśliśmy.
Kopanie ≠ koszt
Kosztem uzyskania przychodu są wydatki poniesione bezpośrednio na nabycie oraz zbycie kryptowaluty. Przez nabycie organy podatkowe rozumieją nabycie wtórne, tzn. nabycie istniejących już jednostek. Za koszt uzyskania przychodu nie możemy zatem uznać wydatków poniesionych na tzw. „kopanie”. W jego wyniku nabywamy bowiem nową jednostkę.
Sprzedaż za granicą
Wśród inwestorów popularnym zagadnieniem są destynacje sprzyjające kryptowalutom. Co jednak zrobić by legalnie nie płacić podatku od kryptowalut w Polsce? Zgodnie z umowami międzynarodowymi o unikaniu podwójnego opodatkowania, dochód z kryptowalut opodatkowany jest w tym państwie, w którym mamy rezydencję podatkową. Oznacza to, że sprzedaż kryptowalut podczas wakacji w Dubaju nadal będzie opodatkowana w Polsce. Aby uniknąć wszelkich wątpliwości należy zadbać nie tylko o to, żeby uzyskać rezydencję podatkową w danym kraju, ale też by utracić ją w Polsce. Zazwyczaj wiąże się to ze zmianą miejsce zamieszkania na okres co najmniej pół roku oraz z przeniesieniem centrum swoich interesów osobistych i gospodarczych.
Niewypłacanie zysków z giełdy
Zagadnieniem często nurtującym osoby handlujące kryptowalutami jest obowiązek składania deklaracji podatkowej w sytuacji, gdy pieniądze z giełdy nie zostały wypłacone. Ustawodawca wprost wskazuje, że przychodem ze zbycia kryptowalut są pieniądze nie tylko otrzymane, ale również pozostawione do dyspozycji. Oznacza to, że przychód osiągamy w każdej sytuacji, gdy dokonujemy wymiany kryptowalut na walutę fiat (oficjalną walutę – legalny środek płatniczy). Wypłata pieniędzy na rachunek bankowy nie ma przy tym żadnego znaczenia. Jednocześnie, gdy za środki otrzymane ze sprzedaży dokonujemy zakupu kolejnego kryptoaktywa, wówczas w deklaracji wykazujemy zarówno przychód, jak i koszt uzyskania przychodu.
CFD ≠ kryptowaluta
Niezależnie od samej kryptowaluty, którą możemy nabyć na giełdzie, czy w kantorze, możemy również nabyć kontrakt na różnicę (CFD) oparty na kurs danej kryptowaluty. CFD umożliwia osiąganie przychodu także w sytuacji spadku kursu aktywa bazowego (kryptowaluty). Jest to jednak instrument pochodny i nie należy go mylić z kryptowalutą. Sposób rozliczenia podatkowego kontraktów i kryptowalut jest inny. Pomyłka w najlepszym przypadku będzie wiązać się z obowiązkiem złożenia korekty, w najgorszym zaś koniecznością zapłaty odsetek i konsekwencjami karnoskarbowymi.
Więcej na ten temat: Inwestycja w kontrakty terminowe, CFD, opcje [podatek giełdowy]
Za tydzień ostatni artykuł na temat podatku giełdowego. Zastanowimy się w nim nad możliwościami uniknięcia obowiązku podatkowego.
Niniejszy artykuł ma charakter informacyjny i nie jest to porada prawna.
Stan prawny na dzień 24 lutego 2025 r.
autor/redaktor cyklu:
Nasze artykuły i alerty prawne możesz otrzymywać jako pierwszy, prosto na swoją skrzynkę mailową! Zapisz się do newslettera klikając w link lub skontaktuj się z nami pod adresem mailowym social@kglegal.pl, aby spersonalizować wysyłane treści.