Umowa o roboty budowlane – solidarna odpowiedzialność inwestora

29.03.2022 | Wtorkowe Poranki dla Budowlanki

Zgodnie z zapowiedzią, dzisiejszy artykuł jest pierwszym w cyklu, w którym będziemy chcieli przeanalizować wybrane aspekty umów o roboty budowlane i ich treści. Rozpoczynamy od zagadnienia, które dla wielu inwestorów jest kluczowe, a mianowicie od instytucji solidarnej odpowiedzialności inwestora i generalnego wykonawcy wobec podwykonawcy na gruncie przepisów kodeksu cywilnego. Mechanizm ten w sposób znaczący przyczynił się do eliminacji powszechnego i bardzo niekorzystnego zjawiska występującego w budownictwie, polegającego na pozbawieniu podwykonawcy robót budowlanych zapłaty należnego wynagrodzenia przez generalnego wykonawcę. Pod pewnymi warunkami, które zostaną poniżej omówione, możliwe jest dochodzenie zapłaty wynagrodzenia wynikającego z umowy o roboty budowlane od inwestora, a więc podmiotu trzeciego, który nie był stroną umowy zawartej przez generalnego wykonawcę z podwykonawcą.

Warto przypomnieć, że omawiana instytucja prawna – czyli art. 647 (1) k.c. została wprowadzona do Kodeksu cywilnego dość dawno, bo na mocy ustawy z dnia 14 lutego 2003 r., o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, a następnie znacząco zmieniona ustawą z dnia 7 kwietnia 2017 r. o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia dochodzenia wierzytelności. Inne zasady obowiązywać będą na gruncie robót budowlanych prowadzonych na podstawie prawa zamówień publicznych, ale tych nie będziemy dzisiaj analizować.

Odpowiedzialność solidarna inwestora z wykonawcą wobec podwykonawców możliwa jest tylko pod warunkami ściśle określonymi w przywołanym przepisie. W pierwszej kolejności konieczne jest zgłoszenie szczegółowego zakresu robót inwestorowi przez wykonawcę lub podwykonawcę przed przystąpieniem do wykonywania tych robót. Następnie inwestor ma 30-dniowy termin na zgłoszenie sprzeciwu wobec wykonywania tych robót przez podwykonawcę. Termin 30-dniowy zaczyna swój bieg od dnia doręczenia inwestorowi zgłoszenia. Zarówno zgłoszenie, jak i sprzeciw od zgłoszenia wymaga dla swojej ważności zachowania formy pisemnej. W przypadku niezachowania formy pisemnej zgłoszenie lub sprzeciw będą nieważne. W przypadku zatem dochowania pisemnego zgłoszenia podwykonawcy, ale braku pisemnego sprzeciwu inwestora (a wyrażonego tylko np. w formie e-mail), inwestorowi nie będzie przysługiwało prawo do skutecznego uchylenia się od zapłaty wobec podwykonawcy.

Od obowiązku dokonania zgłoszenia, o którym mowa powyżej, art. 647(1) §2 k.c. przewiduje wyjątek, zgodnie z którym zgłoszenie nie jest wymagane, jeżeli inwestor lub wykonawca określili w łączącej ich umowie szczegółowy przedmiot robót budowlanych wykonywanych przez oznaczonego podwykonawcę. Umowa musi być jednak sporządzona w formie pisemnej pod rygorem nieważności.

Istotą odpowiedzialności solidarnej jest to, że krąg podmiotów zobowiązanych do zapłaty należnego wynagrodzenia na rzecz podwykonawcy zostaje poszerzony o inwestora. Tak więc podwykonawca może żądać zapłaty całości albo części wynagrodzenia od wszystkich zobowiązanych solidarnie łącznie, od niektórych z nich lub od każdego z osobna. Zatem, od wyboru podwykonawcy zależy, czy zwróci się o zapłatę wynagrodzenia do inwestora, generalnego wykonawcy (wykonawcy), z którym zawarł umowę o roboty budowlane. Najczęściej tym wyborem jest inwestor, który też w umowie o roboty budowlane powinien wprowadzić zabezpieczenia na taką okoliczność (m.in. prawo wstrzymania wypłaty na rzecz generalnego wykonawcy do czasu wyjaśnienia, prawo do wypłaty bezpośrednio na rzecz podwykonawcy i obniżenia wynagrodzenia generalnego wykonawcy).

Odpowiedzialność inwestora za zapłatę wynagrodzenia na rzecz podwykonawców ograniczona jest do kwoty wynagrodzenia podwykonawcy, jednak do wysokości wynagrodzenia jakie inwestor jest zobowiązany zapłacić na rzecz wykonawcy za roboty wykonywane w oparciu o umowę. Tak więc w przypadku, gdyby wysokość wynagrodzenia należnego podwykonawcy przekraczała wysokość wynagrodzenia należnego wykonawcy od inwestora, ten ostatni będzie odpowiadał tylko do wysokości wynagrodzenia, które winien jest zapłacić na rzecz wykonawcy. Zatem pozostałej części wynagrodzenia podwykonawca będzie musiał dochodzić od wykonawcy. Co więcej, inwestor nie odpowiada za odsetki naliczone wykonawcy lub kary umowne, których podwykonawca może żądać tylko od wykonawcy ( tak m. in. wyrok Sądu Najwyższego z 5.09.2012 r., sygn. akt IV CSK 91/12). Nie wyklucza to jednak możliwości żądania przez podwykonawcę odsetek od inwestora w przypadku gdy inwestor, wezwany do zapłaty przez podwykonawcę, będzie się opóźniał z zapłatą wynagrodzenia. W takim przypadku odsetki należne będą od dnia upływu terminu na zapłatę wyznaczonego inwestorowi przez podwykonawcę w piśmie wzywającym do zapłaty (tak m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 4.10.2018 r., sygn. akt I AGa 161/18).

Poza zakresem dzisiejszego artykułu pozostają z kolei zagadnienia związane z kwestią dochodzenia przez podwykonawców od inwestora zwrotu uiszczonych zabezpieczeń należytego wykonania umowy. Zagadnienie to zostanie omówione w odrębnym artykule.

Podkreślamy też, że opisane powyżej przepisy stosuje się odpowiednio do solidarnej odpowiedzialności inwestora, wykonawcy i podwykonawcy, który zawarł umowę z dalszym podwykonawcą, za zapłatę wynagrodzenia dalszemu podwykonawcy. W takim przypadku, dalszy podwykonawca uprawniony jest do żądania zapłaty należnego wynagrodzenia zarówno od wykonawcy, z którym łączy go umowa o roboty budowlane, co do której nie został zgłoszony sprzeciw, o którym mowa powyżej, jak i w stosunku do podwykonawcy, wykonawcy oraz inwestora (pod warunkiem dokonania zgłoszenia), ponieważ wszystkie te podmioty objęte będą solidarną odpowiedzialnością wobec dalszego podwykonawcy.

Co bardzo istotne, przepis ten ma charakter bezwzględnie obowiązujący, co oznacza, że strony nie mogą w zawartej przez siebie umowie wyłączyć lub w jakikolwiek inny, niekorzystny sposób zmodyfikować odpowiedzialności wynikającej z tego przepisu. Tak więc, jeżeli strony spróbują w umowie wyłączyć zastosowanie tego przepisu albo zmodyfikują jego brzmienie to takie postanowienie umowy będzie nieważne i w jego miejsce zastosowanie nadal będzie znajdował opisany przepis. Wskazuje na to wyraźnie art. 647 (1) k.c. §6 omawianego przepisu.

Podsumowując, mechanizm solidarnej odpowiedzialności inwestora daje więc podwykonawcom możliwość uzyskania należnego wynagrodzenia za wykonane roboty budowlane od inwestora w sytuacji, gdy generalny wykonawca odmówił lub zwleka z dokonaniem zapłaty. Aby jednak ta odpowiedzialność powstała, musi zostać dochowana formalna procedura zgłoszenia i niewyrażenie przez inwestora sprzeciwu, co do zawartej z podwykonawcą umowy. Bardzo istotne jest to, że inwestor ma obowiązek zapłaty wynagrodzenia podwykonawcy i to nawet jeżeli zapłacił już wynagrodzenie za te roboty generalnemu wykonawcy.

Za tydzień, pozostając w tematyce umów o roboty budowlane, będziemy chcieli pochylić się nad klauzulami umownymi związanymi z karami umownymi.

Wspólnie z Rzeczpospolitą oraz Polskim Związkiem Firm Deweloperskich zapraszamy Państwa na szkolenie pt. „Branża deweloperska w obliczu nowej ustawy deweloperskiej”. Celem szkolenia jest omówienie zmian, na które muszą przygotować się deweloperzy od 1 lipca 2022 r. w związku z wejściem w życie nowej ustawy. Szczegóły znajdziecie Państwo na stronie konferencje.rp.pl.

Niniejszy artykuł ma charakter informacyjny i nie jest to porada prawna.

Stan prawny na dzień 28 marca 2022 r.

autor:

Patryk Grochowski

Adwokat
+ 48 533 305 899 | p.grochowski@kglegal.pl

redaktor cyklu:

Michał Kijewski

Wspólnik
+48 502 047 489 | m.kijewski@kglegal.pl