W sieci coraz częściej odnaleźć można przeróżne blogi o tematyce kulinarnej, a dostęp do niegdyś strzeżonych i przekazywanych z pokolenia na pokolenie przepisów jest coraz łatwiejszy. Prowadząc profil o tematyce kulinarnej możemy zacząć się zastanawiać, czy przepis kulinarny jest chroniony prawem autorskim, jak bardzo możemy inspirować się przepisem opublikowanym np. w książce, czy na innym blogu.
Chcąc odpowiedzieć na to pytanie należy w pierwszej kolejności wskazać, że każdy utwór jest chroniony prawem, i przypomnieć definicję ustawową utworu – zgodnie z treścią Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych utworem jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Zatem chcąc ustalić, czy nasz przepis podlega ochronie prawnoautorskiej, musimy zbadać, czy jest on utworem w rozumieniu ustawy.
Przyjęło się, że sama receptura nie stanowi utworu w rozumieniu ustawy, która wskazuje, że nie są objęte ochroną odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje matematyczne, natomiast jest utworem sposób jej przedstawienia, forma w jakiej przepis jest przekazywany, o ile odnajdziemy w nim aspekt indywidualności i twórczości. Na pewno nie będzie stanowiła utworu lista składników potrzebnych do przygotowania potrawy, ani sam na nią pomysł. Natomiast może już nim być opis przygotowania potrawy krok po kroku, zrobione w trakcie przygotowywania zdjęcia, film z przygotowywania przez nas potrawy.
Zatem, w przypadku, gdy przepiszemy cały przepis z jakiejś książki, wraz z opisem przygotowania potrawy, zwłaszcza bez wskazywania autora tego przepisu, to możemy naruszyć nie tylko autorskie prawa majątkowe tej osoby, ale również jej prawa osobiste.
Z kolei bez ryzyka możemy inspirować się czyimś pomysłem na danie, możemy także przedstawić przepis kulinarny, gdzie nawet wymienimy dokładnie te same składniki, co w pierwotnym przepisie, o ile nadamy opisowi przygotowania zupełnie inną formę.
Oczywiście możemy także sami w domu odtworzyć przepis, który znajdziemy w sieci, czy w książce.
Podsumowując – nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy przepis kulinarny stanowi utwór w rozumieniu ustawy Prawo Autorskie i musimy każdorazowo oceniać, czy dany przepis ma przymioty twórczości i indywidualny charakter. Jeśli odnajdziemy w nim takie cechy, to możemy uznać, że jest to utwór, który podlega ochronie i nie możemy naruszać praw z nim związanych.
Niniejszy alert ma charakter informacyjny i nie jest to porada prawna.
autor/redaktor cyklu: