Czy cyfrowe Euro ustabilizuje rynek walut wirtualnych?

26.05.2022 | Technoglogy

W okresie wzmożonej kontroli regulacyjnej rynku kryptowalut, gdy organy regulacyjne reagują na skutki upadku terraUSD, kontrowersyjnego tzw. stablecoina, który miał być zawsze wart 1 dolara, wyjątkowo mocno wybrzmiały krytyczne słowa Christine Lagarde, prezes Europejskiego Banku Centralnego, które wypowiedziała w miniony weekend podczas wywiadu dla holenderskiej telewizji. W wywiadzie tym stwierdziła, że Bitcoin i inne kryptowaluty są „nic nie warte”, ponieważ, jej zdaniem, „nie ma żadnych aktywów bazowych, które działałyby jako kotwica bezpieczeństwa”. We wcześniejszych swoich wypowiedziach Lagarde wskazywała, że uważa wykorzystanie kryptowalut za niepokojące, ponieważ rosną wolumeny transakcji przechodzących z rubla na stablecoiny – kryptowaluty powiązane z konkretnymi aktywami – i ze stablecoinów na inne aktywa cyfrowe.

W czasie, kiedy kryptowaluty notują gwałtowne spadki, a Bitcoin stracił ponad połowę swojej wartości od listopadowego maximum, Lagarde podkreśla, że brakuje globalnych uregulowań, które chroniłyby niedoświadczonych inwestorów, którzy inwestują duże nakłady w aktywa cyfrowe. Wskazała, że martwi się o tych ludzi, którzy „nie rozumieją ryzyka, którzy stracą wszystko i będą strasznie rozczarowani”.

Stosunek Prezes Lagardere do branży krypto, jako podatnej na prawnie brudnych pieniędzy i inne przestępstwa finansowe, był już wcześniej przez nią wyrażany – parę tygodni temu wskazywała na to, że niektórzy Rosjanie oraz rosyjskie firmy poprzez rynek kryptowalut obchodzą sankcje nałożone na nie przez zachód.

Jednocześnie, jako alternatywę wskazała na projekt cyfrowego Euro wydawanego przez Europejski Bank Centralny, który ma zostać zrealizowany w ciągu najbliższych czterech lat i być stabilniejszą alternatywą dla kryptowalut. Nad podobnymi rozwiązaniami pracują także inne banki światowe.

Zdaniem Lagarde cyfrowe euro „znacznie różniłoby się” od prywatnych kryptowalut. Wskazała przy tym, że od dnia, w którym pojawi się waluta cyfrowa Banku Centralnego, EBC będzie za nią stał i będzie się ona różniła od dotychczas znanych walut wirtualnych. Waluty cyfrowe banku centralnego – kryptowaluty obsługiwane przez banki centralne – będą potrzebne jako „kotwica”, aby budować zaufanie do stablecoinów.

Cyfrowe euro, o którym Lagarde wspomina, to jedno z kilkunastu CBDC, nad którymi trwają obecnie prace.

Nad cyfrową walutą pracuje także m.in. Bank Anglii oraz Amerykańska Rezerwa Federalna. Swoje waluty wirtualne wypuściło też kilka małych państw na Karaibach. Najbardziej zaawansowane spośród dużych gospodarek w realizacji swojego projektu CBDC są Chiny. Obecnie pilotażowo wprowadzają cyfrowego juana w kilku miastach, takich jak Szanghaj, Shenzhen i Xi’an. Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie również posłużyły do testowania tego projektu – każdego dnia trwania Igrzysk przetwarzano transakcje CBDC o wartości 315 000 USD.

Niniejszy alert ma charakter informacyjny i nie jest to porada prawna.

autor/redaktor cyklu:

Magdalena Treger

Adwokat
+48 501 381 024 | m.treger@kglegal.pl