Już 25 września wchodzi w życie Ustawa o ochronie sygnalistów – nad którą prace trwały od 2021 roku. Akt ten stanowi bezpośrednią implementację dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii.
Jakie skutki przyniesie wejście w życie przywołanej wyżej ustawy i co to oznacza dla przedsiębiorców?
Na wstępie podkreślić należy dwie kluczowe kwestie. Pierwszą z nich pozostaje to, że Ustawa o ochronie sygnalistów uzależnia obowiązek wdrożenia procedur wewnętrznych od liczby osób zatrudnionych w danym przedsiębiorstwie, ustalając próg minimalny na poziomie 50 osób. Co warto w tym miejscu podkreślić – nie mówimy tu wyłącznie o zatrudnieniu na podstawie umowy o pracę, a o każdej formie zatrudnienia, mającej charakter odpłatny – wliczają się zatem do „puli” choćby i stażyści.
Drugą z kwestii wyjściowych jest to, że o ile wdrożenie procedury wewnętrznej w zakresie ochrony sygnalistów w przedsiębiorstwach zatrudniających mniej, aniżeli 50 osób pozostaje fakultatywne – wdrożenie stosownych procedur uznać należy za korzystne, uwiarygadniające dane przedsiębiorstwo zarówno w odbiorze przez Kontrahentów, jak i np. przez banki, analizujące poprawność funkcjonowania przedsiębiorstwa przed udzieleniem mu finansowania.
Kwestia ochrony sygnalistów – i wdrożenia właściwych, przewidzianych Ustawą procedur – pozostawać zatem powinna istotna dla wszystkich przedsiębiorców zatrudniających pracowników, niezależnie od ich ilości.
Kim jest sygnalista?
Sygnalistą jest osoba fizyczna, która zgłasza lub ujawnia informację o naruszeniu prawa – uzyskaną w kontekście związanym z pracą. Mowa tu o szerokim wachlarzu współprac, bowiem sygnalistą może być nie tylko pracownik co również: pracownik tymczasowy, osoba świadcząca pracę na podstawie innej, niż stosunek pracy, przedsiębiorca, prokurent, akcjonariusz lub wspólnik, członek organu osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej nieposiadającej osobowości prawnej, osoba świadcząca pracę pod nadzorem i kierownictwem wykonawcy, podwykonawcy lub dostawcy, stażysta, wolontariusz, czy nawet praktykant.
Co ważne: sygnalistą może być osoba fizyczna, która nie nawiązała jeszcze stosunku pracy (bądź innego stosunku prawnego stanowiącego podstawę świadczenia usług!).
Sygnalista może zgłosić wszystkie naruszenia, czyli działania lub zaniechania niezgodne z prawem oraz mające na celu jego obejście w kontekście związanym z pracą. Zgłoszenie może obejmować wiele obszarów. Dokładny katalog (warto zauważyć, że jest to katalog zamknięty, ale o bardzo szerokim spektrum) znajduje się w ustawie.
Ochrona sygnalistów
Co pozostaje kluczowe w kwestii Ustawy o ochronie sygnalistów – sygnalista podlega ochronie przed działaniami odwetowymi z chwilą zgłoszenia dokonanego w sposób opisany w dedykowanej procedurze – albo od momentu dokonania ujawnienia publicznego. Chwila dokonania zgłoszenia określana jest jako ten moment, w którym sygnalista dostarczy informację o naruszeniach, tj. moment, w którym wyznaczona osoba będzie mogła się z nią zapoznać.
Ochrona sygnalisty nie wygasa – trwa przez cały okres, kiedy realnie stosowane mogą być wobec niego działania odwetowe. Brak jest podstaw do uznania jakiegokolwiek ograniczenia czasowego.
Ustawa o ochronie sygnalistów wskazuje na trzy formy dokonania zgłoszenia:
- zgłoszenie wewnętrzne – w ramach wewnętrznych procedur, do których wdrożenia obowiązani są przedsiębiorcy;
- zgłoszenie zewnętrzne – z pominięciem procedur wewnętrznych – bezpośrednio do Rzecznika Praw Obywatelskich bądź właściwego organu administracji publicznej;
- ujawnienie publiczne – po dokonaniu uprzednio zgłoszenia wewnętrznego lub zewnętrznego. Mowa tu o ujawnieniu informacji np. prasie, radiu, na portalach społecznościowych etc. W wyjątkowych przypadkach sygnalista może dokonać ujawnienia publicznego bez uprzedniego zgłoszenia wewnętrznego lub zewnętrznego.
Zakaz działań odwetowych
Działania odwetowe to bezpośrednie lub pośrednie działanie lub zaniechanie w kontekście związanym z pracą, które jest spowodowane zgłoszeniem lub ujawnieniem publicznym i które narusza lub może naruszyć prawa sygnalisty lub wyrządza lub może wyrządzić nieuzasadnioną szkodę sygnaliście, w tym bezpodstawne inicjowanie postępowań przeciwko sygnaliście.
Warto przy tym podkreślić, że na równi ze stosowaniem działań odwetowych pozostaje podejmowanie prób ich stosowania albo grożenie ich stosowaniem – podobnie i te działania również pozostają zakazane.
Ustawa o ochronie sygnalistów zawiera otwarty katalog działań odwetowych. Warto jednak poznać te przykładowe, by poznać również specyfikę funkcjonowania ochrony sygnalistów – w przypadku tych, którzy zatrudnieni są na podstawie umowy o pracę. Za działania odwetowe uznano zatem: odmowę nawiązania stosunku pracy, wypowiedzenie lub rozwiązanie bez wypowiedzenia stosunku pracy, nie zawarcie umowy o pracę na czas określony lub umowy o pracę na czas nieokreślony po rozwiązaniu umowy o pracę na okres próbny, niezawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony lub nie zawarcie umowy o pracę na czas nieokreślony po rozwiązaniu umowy o pracę na czas określony (gdy sygnalista miał uzasadnione przekonanie, że zostanie zawarta taka umowa), obniżenie wysokości wynagrodzenia za pracę, wstrzymanie awansu albo pominięcie przy awansowaniu, pominięcie przy przyznawaniu innych niż wynagrodzenie świadczeń związanych z pracą (lub obniżenie wysokości tych świadczeń), przeniesienie na niższe stanowisko pracy, stosowanie przymusu, zastraszania lub wykluczenia, dyskryminacja, niesprawiedliwe traktowanie, wyrządzenie szkody niemajątkowej, w tym naruszenie dóbr osobistych sygnalisty – i wiele, wiele innych.
Sygnalista, wobec którego dopuszczono się działań odwetowych, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w poprzednim roku, ogłaszane do celów emerytalnych w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski” przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, lub prawo do zadośćuczynienia.
Co w przypadku braku wdrożenia procedur wymaganych Ustawą o ochronie sygnalistów?
Zgodnie z art. 58 Ustawy o ochronie sygnalistów – niewdrożenie procedury zgłoszeń wewnętrznych skutkować może nałożeniem na obowiązanego kary grzywny.
Powyższe nie jest jednak jedyną dolegliwością karną, która może wystąpić w sytuacji nieprzestrzegania obowiązków nałożonych Ustawą o ochronie sygnalistów.
Za stosowanie działań odwetowych wobec sygnalisty grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 (w przypadku uporczywości działań odwetowych – do lat 3). Za uniemożliwianie lub utrudnianie zgłoszenia potencjalnemu sygnaliście grozi z kolei kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 1 roku.
W przypadku, jeśli uniemożliwianiu, utrudnianiu towarzyszy stosowanie przemocy, gróźb lub innego rodzaju podstęp – sprawcy grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Przepisy karne z Ustawy o ochronie sygnalistów nie dotyczą wyłącznie samych Przedsiębiorców. W przypadku bowiem, gdy świadomie wprowadza się w błąd, dokonując zgłoszenia lub ujawnienia publicznego na temat wydarzeń w rzeczywistości niewystępujących – wymierzona może być kara grzywny, kary ograniczenia wolności albo kary pozbawienia wolności do lat 2.
Czy zatem 25 września, tj. dzień wejścia w życie Ustawy o ochronie sygnalistów przyniesie Przedsiębiorcom drastyczne zmiany w organizacji funkcjonowania poszczególnych przedsiębiorstw? To zależy od samych przedsiębiorców oraz od formuły wdrożenia wymaganych ustawą procedur. Kluczowe pozostaje bowiem to, by treść wdrażanych procedur sporządzona była w sposób dedykowany konkretnym potrzebom Przedsiębiorcy – stąd też tak istotne pozostaje to, by do wdrożenia wymaganych Ustawą procedur przykuć staranną uwagę bądź powierzyć tę kwestię profesjonalnym pełnomocnikom, specjalizującym się w kwestii wdrożenia procedur ochrony sygnalistów.
Niniejszy artykuł ma charakter informacyjny i nie jest to porada prawna.
Stan prawny na dzień 04 września 2024 r.
autor: